Wczesnym rankiem, 17 maja, uczniowie II b i III wyruszyli na wycieczkę do Torunia. Szybko uciekały nam kilometry.  W połowie drogi, nasz pan przewodnik, zarządził postój. Rozłożyliśmy się na trawie i spożywaliśmy smakołyki przygotowane przez  mamy. Było to prawdziwe śniadanie na trawie. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy w dalszą drogę. Przewodnik chciał nam pokazać konwaliowy las. Poszedł sprawdzić czy zakwitły już w lesie konwalie. Liście konwaliowe były, ale gdzie się podziały kwiaty? Później odnaleźliśmy je na toruńskich straganach. Pierwszym punktem wycieczki było Planetarium. Tam, w biały dzień, oglądaliśmy gwieździste niebo, planety i polecieliśmy na księżyc. Fascynujące uczucie! Potem zwiedzaliśmy miasto. Zobaczyliśmy Krzywą Wieżę, pomnik Mikołaja Kopernika, jego dom, kamieniczki, bramy, mury średniowieczne oraz zamek krzyżacki. Poznaliśmy wiele legend związanych z Toruniem. Następnie udaliśmy się do muzeum, gdzie powitał nas rycerz z zakonu krzyżackiego. Nauczyliśmy się tam budować mur obronny, toruńskie kamieniczki, zamek krzyżacki. Następnie  smakowaliśmy i wąchaliśmy różne przyprawy związane z wypiekiem pierników. Na koniec jedliśmy pierniki, które były bardzo smaczne. Gdy wyszliśmy z muzeum udaliśmy się nad Wisłę i tam opalaliśmy się, obserwowaliśmy pływające stateczki. Był też czas na zakup pamiątek i oczywiście pierników, bo przecież z pierników Toruń słynie.  Gdy wszyscy zakupili pamiątki i pierniki rozpoczęliśmy podróż do domu. Wyjazd z Torunia okazał się piekielnie trudny- gigantyczny korek opóźnił nasz powrót.  Do domu  wróciliśmy szczęśliwi i pełni wrażeń. Dużo się dowiedzieliśmy o Toruniu, wesoło minął nam ten dzień.

 

           

 

                                                                                              Halina Czajka