Po długiej nieobecności,   nareszcie dzisiaj słońce  przywitało nas swoim blaskiem. Założyliśmy czapki, szale i rękawiczki, i udaliśmy się na mroźny spacer do lasu.  Wspaniała wyprawa chociaż mróz nie odpuszczał, szczypał nas w nosy i malował na czerwono twarze.
Halina Czajka