W środę, 9 listopada zaprosiłam gimnazjalistów z naszej szkoły do udziału w warsztatach plastycznych. Chciałam z nimi wykonać maski potrzebne mi do wystroju teatralnego klasy. Po zajęciach lekcyjnych zaczęliśmy działać, a więc przed wszystkim przygotowaliśmy salę do zabawy z gipsem. Rozłożyliśmy folię, pocięliśmy bandaże gipsowe. Następnie sami zabezpieczyliśmy się przed gipsem. Dobraliśmy się parami. Najpierw nałożyliśmy folię na włosy ( i tak się nie udało ich nie pobrudzić) i ubranie, a potem czuliśmy się jak w SPA. Nakładaliśmy sobie krem na twarz ( bardzo dużo kremu), zakryliśmy oczy, usta. Tylko nos mógł swobodnie oddychać. No i zaczęło się! Popatrzcie poniżej. Tak to wyglądało. Maski wyszły niezłe, potem je pomalowaliśmy, a następnie zawisną na lampach. Można je będzie zobaczyć w 104 za parę dni. Udały nam się te warsztaty!
Halina Czajka