W dniach 15-17 czerwca licealiści naszej szkoły wyjechali na trzydniową wycieczkę. Pierwszego dnia naszym celem było Skalne Miasto w Czechach. Byliśmy zauroczeni widokami gór, roślin, przewodnikiem, który w niezwykle humorystyczny sposób i z nieco czeskim „dialektem” pomógł nam dojrzeć to, czego my w oczywisty sposób nie widzieliśmy.
Drugiego dnia wczesnym rankiem udaliśmy się do Pragi. Wszystkim dopisywały humory, pogoda była wprost wymarzona, a sama Praga przerosła oczekiwania wielu osób. Przepiękne zabytki, tarasy widokowe aż zapierały dech w piersi. Z pewnością nie jeden z nas pojedzie tam jeszcze nie jeden raz. Po powrocie w fantastycznym nastroju oglądaliśmy razem mecz Polska – Niemcy. Emocji było bez liku, a remis tym razem bardzo nas ucieszył.
Aż żal, że tak szybko nastał trzeci, ostatni dzień wycieczki. Poranek przywitał nas ostrym deszczem, ale już wkrótce chmury się rozproszyły, a my rozpoczęliśmy dzień spacerem w Polanicy Zdrój. Posmakowaliśmy zdrowej miejscowej wody, podziwialiśmy przepiękny park i kwitnące rododendrony. Stamtąd udaliśmy się do Kłodzka, gdzie poznaliśmy historię miejscowej twierdzy. Zwiedzając ekspozycje na górnym zamku poznaliśmy prawdziwe życie żołdaków, później wypróbowaliśmy naszą kondycję przechodząc tunelami minerskimi.
Wróciliśmy do szkoły późnym wieczorem, gotowi dalej kibicować, nie tylko naszej drużynie.
Barbara Majchrowicz